„Chorwacki Zadar” w fotografiach

Zapraszamy na nową wystawę czasową „Chorwacki Zadar”. Pandemia uniemożliwia bezpośrednie spotkanie i obejrzenie ekspozycji „na żywo” i jest nam z tego powodu naprawdę przykro.. Chcielibyśmy jednak zaprosić Was na wystawę w fotografiach…

Chorwacja jest w Polsce kojarzona z wakacjami i wyjazdami nad morze. Jednak niewiele osób odwiedzających słoneczną Dalmację i piękny Zadar wie o jego imponującej, antycznej i średniowiecznej, przeszłości, a jeszcze mniej o niezwykłym zabytku, który się tam znajduje i wiąże się z historią Polski.

Jest nim relikwiarz na szczątki św. Symeona – jeden z największych i najcenniejszych zabytków późnogotyckiej sztuki złotniczej w Europie. Ufundowała go królowa Polski, Węgier i Chorwacji Elżbieta Bośniaczka, żona Ludwika Węgierskiego, a wykonał w 1380 roku mistrz Franciszek z Mediolanu z 250 kilogramów srebra. Relikwiarz ma formę sarkofagu (o wymiarach około 200x140x70 cm) i zdobią go płaskorzeźby ze scenami z życia św. Symeona i rodziny królewskiej. Dla nas najciekawsza jest ta przedstawiająca królową Elżbietę Bośniaczkę oraz jej trzy córki. Najmłodsza z nich, Jadwiga, w przyszłości została królem Polski, „apostołem Litwy” i świętą Kościoła Katolickiego.

Historię przybliżającą dzieje Zadaru i niezwykłego relikwiarza przedstawia wystawa Zadar z cząstką polskiej historii, którą przygotowała Chorwacka Wspólnota Turystyczna – Przedstawicielstwo w Polsce we współpracy z Muzeum Archeologicznym w Zadarze i Muzeum Archeologicznym w Krakowie. Sponsorem projektu była chorwacka firma ALTIORA, a autorami wystawy i publikacji są Dubravka Pascuttini-Mossor i Marek Zalewski.           

Kuratorem wystawy z ramienia Muzeum Archeologicznego w Krakowie jest Jakub Puziuk (Dział Archeologii Średniowiecza i Czasów Nowożytnych).

Fot. MAK

Zdjęcia kolorowe (37), przedstawiają otwarcie wystawy „Chorwacki Zadar”. Na dwóch z nich dyrektor Muzeum Archeologicznego w Krakowie, dr hab. Jacek Górski oraz kurator wystawy Jakub Puziuk. Pozostałe fotografie przedstawiają zabytki łączące losy Polski i Chorwacji.

Komentarze są niedostępne.