Muzeum w sieci – Ciepło, ciepło coraz cieplej!

Ciepło, ciepło coraz cieplej!

Czy zastanawialiście się jak ujarzmiono ogień? Jakich metod używano do rozpalania pierwszych płomyków? Ogień jako jeden z najważniejszych atrybutów w dziejach ludzkości, niejednokrotnie pomagał naszym przodkom w przetrwaniu. Ogień jest zjawiskiem towarzyszącym procesowi spalania, składa się z płomieni oraz wysokiej temperatury. Od zarania dziejów, żywioł ten pomagał naszym przodkom w zapewnieniu światła w ówczesnych „mieszkaniach” znajdujących się w jaskiniach, ułatwiał wędrówki po zmroku, chronił przed drapieżnikami oraz stał się sprzymierzeńcem w walce z mrozem. Wiemy, że w epoce kamienia (ok. 1 mln lat temu), Homo erectus, za którego kolebkę uważa się środkowo-wschodnią Afrykę, umiał wzniecać ogień (na ziemiach polskich nie odkryto szczątków kostnych Homo erectusa). W mitologii ogień znalazł swoje miejsce w licznych przekazach. Jeden z nich opowiadał, że Prometeusz wykradł ogień i nauczył ludzi, jak można go wykorzystywać. Według mitologii ulepił on człowieka z gliny pomieszanej ze łzami, natomiast duszę dał mu właśnie z ognia.

W jaki sposób nasi przodkowie go rozpalali?  Do jego wzniecania używali kilku technik. Jedną z nich była metoda rozpalania ognia za pomocą łuku ogniowego, który wykonywany był z gałęzi i rzemienia, twardego patyka, płaskiej płytki zapałowej oraz hubki (tzw. podpałki, materiału łatwopalnego), przez odpowiednie tarcie łuku i patyka opartego na płytce z hubką dochodziło do wytworzenia żaru. Inną techniką była metoda tzw. dwóch krzemieni, która oparta była na krzesaniu iskier powstających przy uderzeniu dwóch krzemieni. Do tej metody można było wykorzystać różne gatunki krzemieni, głównie z lokalnych terenów np. krzemień jurajski z Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Z czasem, w okresie epoki żelaza używano już specjalnie do tego celu wykonanego krzesiwa. Metoda polegała na tarciu żelaznego krzesiwa o krzemień, podczas której w rezultacie powstawała wyczekiwana iskra. Na naszych terenach odkryte zostały m.in. żelazne krzesiwa tzw. sztabkowate z epoki żelaza czy żelazne krzesiwa z okresu średniowiecza. 

Ogień mimo, że odgrywał ważną rolę w naszych dziejach i pomagał w zwykłej codzienności, należy pamiętać również o jego ciemnej stronie – był źródłem katastrof i wielu pożarów. Dlatego przy posługiwaniu się nim trzeba zawsze zachować szczególną ostrożność!

 I. Szczepańska

Krzesiwo wykute z żelaza; ogniwkowe, XIII-XIV w. Wierzchowie, gm. Wielka Wieś, pow. krakowski, woj. Małopolskie. Badania L. Kozłowskiego. Fot. R. Liwoch, A. Susuł.
Krzesiwo wykute z żelaza; ogniwkowe, średniowiecze(?) Miejscowość nieznana. Fot. R. Liwoch, A. Susuł.
Krzesiwo wykute z żelaza; dwukabłąkowe, połowa XI - XIII w. Podegrodzie, pow. nowosądecki, woj. Małopolskie, grodzisko. Badania G. Leńczyka w 1955 r. Fot. R.Liwoch, A. Susuł.
Komentarze są niedostępne.