Krótka opowieść o płoszczu z Błogocic
Płoszcza
Płoszcza to inaczej duże ostrza. Ich zastosowanie w pradziejach, podobnie jak wielu innych przedmiotów, było zapewne wielofunkcyjne. Służyły więc i jako narzędzia do walki, polowania, jak i do pracy. Mogły pełnić funkcję sztyletu, ewentualnie dużego noża, albo grotu broni drzewcowej typu włócznia, oszczep lub dzida. Ze względu na swoje rozmiary i z uwagi na piękny wygląd mogły być również atrybutami władzy i prestiżu. Niestety najczęściej odkrywane są jako tzw. znaleziska luźne, czyli poza dobrze rozpoznanym kontekstem archeologicznym. Te, które zostały pozyskane w trakcie badań archeologicznych na cmentarzyskach, odkrywane są najczęściej w okolicy pasa zmarłego. Stąd też najczęstsza interpretacja płoszczy – jako ostrza sztyletu. Kształt płoszczy uzyskiwano przez naprzemienne, obustronne odbijanie odłupków krzemiennych (to tzw. obróbka bifacjalna). Często w dolnej części znajdowały się specjalnie uformowane trzonki, które pomagały zamocować je w drewnianej oprawie. Najczęściej wytwarzano je w epoce brązu. Jerzy Libera w swojej monografii uwzględniającej wszystkie krzemienne narzędzia bifacjalne z terenu Polski oraz zachodniej Ukrainy, z różnych okresów i kultur wymienia w sumie 570 płoszczy. Od 2001 roku, czyli daty publikacji tej monografii liczba ich odkryć zapewne wzrosła.
Płoszcze
Prezentowane płoszcze ma 14,5 cm długości; 4,2 cm maksymalnej szerokości i około 1,3 cm grubości. Wykonane zostało najpewniej z krzemienia czekoladowego, posiada kształt laurowaty oraz soczewkowaty przekrój poprzeczny. Kształt narzędzia nadano naprzemiennymi uderzeniami od strony krawędzi. Następnie narzędzie wypolerowano do uzyskania niespotykanego lustrzanego połysku, przez co wyglądem przypomina obsydian. Przedmiot był naprawiany bowiem widoczne są ślady wtórnego polerowania partii uszkodzonych podczas użytkowania. Odkryte zostało w październiku 1999 roku przez pracowników Muzeum Archeologicznego w Krakowie, obecnego dyrektora Muzeum Jacka Górskiego oraz Mirosława Zająca. Odbyło się to w trakcie badań powierzchniowych prowadzonych w miejscowości Błogocice położonej w powiecie proszowickim. Na obszarze stanowiska, które otrzymało numer 12, oprócz płoszcza odkryto fragmenty naczyń glinianych, które pomogły określić chronologię i przynależność kulturową tego zabytku. Związane jest ono z kulturą mierzanowicką, i datowane na wczesna epokę brązu, czyli przełom II i III tysiąclecia p.n.e. Ze względu na brak badań wykopaliskowych na stanowisku oraz nieliczną obecność materiałów ceramicznych, wiemy jedynie, że w miejscu znaleziska, w Błogocicach, na łagodnych stokach rozległego, lessowego cypla położonego nad doliną niewielkiej rzeki Ścieklec istniała najprawdopodobniej mała osada tej właśnie kultury.
Co dalej?
Płoszcze z Błogocic złożono na miejsce wiecznego(?) spoczynku w magazynach Muzeum Archeologicznego w Krakowie w Nowej Hucie–Branicach.
Dominik Pęcherek
Polecana bibliografia
Włodarczak P., 2017, Early Bronze Age societies in Małopolska, red.Urbańczyk P, Polish lands from the first evidence of human presence to the early Middle Ages. 5500-2000 BC, The Past societies, 2, 394-397, Warszawa
Libera J., 2001, Krzemienne formy bifacjalne na terenach Polski i Zachodniej Ukrainy (od środkowego neolitu do wczesnej epoki żelaza), Lublin
Trela-Kieferling E., 2016, Krzemienne płoszcze z Krakowa Nowej Huty-Pleszowa, Materiały Archeologiczne, 41, 161-167
Koniec
Baner, płoszcze zamocowane rzemieniem jako grot broni drzewcowej.
Ryc. 1 Widok na szerszy bok płoszcza.
Ryc. 2 Widok na płoszcze od strony tnącej.
Ryc. 3 Widok na płoszcze z boku.
Ryc. 4 Rysunek przedstawiający płoszczę z obu stron, wraz z bokiem i przekrojem (rys. E. Trela-Kieferling)
Ryc. 5 Rekonstrukcje opraw płoszczy (za: J. Libera 2001, str. 39, ryc. 15)
Ryc. 6 Rekonstrukcje opraw płoszczy (za: J. Libera 2001, str. 41, ryc. 16)
Ryc. 7 Rekonstrukcje opraw noży bifacjalnych (za: J. Libera 2001, str. 39, ryc. 30)