Timeline Express Announcements

Grób i naczynie

Grób Grób, odkryty w Bocheńcu (nad Wierną Rzeką) w województwie świętokrzyskim, należy z pewnością do wyjątkowych, i to w skali ponadregionalnej. Pochodzi bowiem z połowy XIII stulecia przed Chr. (sprzed ok. 3250 lat), a więc z okresu, kiedy na obszarze niemal całej Europy doszło do znacznych przeobrażeń, manifestujących się przede wszystkim w sposobie myślenia o świecie – żywych i umarłych. Te dwie, zdawałoby się zupełnie odmienne, sfery…

Skarb groszy praskich z Pszczyny

W lipcu 1968 r. w okolicach Pszczyny odkryto skarb zawierający około 500 srebrnych monet. W jego skład wchodziło: 5 groszy krakowskich, 400-500 groszy praskich, 1 grosz miśnieński i 1 półskojec krzyżacki. Niestety, nie są znane okoliczności odnalezienia skarbu, miejsce znalezienia oraz sposób zabezpieczenia. Następnie monety ze skarbu trafiły do Krakowa, gdzie uległy rozproszeniu i znalazły się w rękach kilku  kolekcjonerów. Jeden z nich, Wojciech Kuśnierz, ofiarował 32 posiadane przez siebie srebrne grosze do Muzeum Archeologicznego w Krakowie. Część monet trafiła do Muzeum Narodowego w Warszawie. Wszystkie monety prezentowane na wystawie zostały wybite w latach 1346-1378,  za panowania Karola Luksemburga, króla czeskiego i cesarza niemieckiego, w Kutnej Horze w Czechach. Każda z monet waży około 3 g i ma średnicę poniżej 3 cm. GROSZE PRASKIE Historia groszy praskich rozpoczyna się w roku 1300, kiedy to, dzięki odkrytym pod koniec XIII w. złożom srebra w Kutnej Horze, król czeski i polski Wacław II przeprowadził reformę monetarną. Sprowadził w tym celu trzech włoskich mincerzy, którzy zaprojektowali nową monetę – duży denar „denaro grosso” – potocznie zwaną groszem. Dzięki dużej wadze (początkowo około 4 g) i dobrej jakości srebra nowa moneta szybko zyskała popularność, szczególnie przy większych transakcjach (zastąpiła kruszec…

„Świecznik – lichtarz z Aleksandrowic”

W starożytności pomieszczenia oświetlano przede wszystkim przy pomocy lampek oliwnych. Świece, choć stosowane na Bliskim Wschodzie, w Egipcie i Rzymie, były znacznie mniej powszechne. Umieszczano je na różnych typach świeczników. Najprostsze formy, służące do mocowania jednej świecy, to lichtarze.  Bardziej ozdobny charakter miały świeczniki wieloramienne (kandelabry). Tak nietypowe przedmioty rzadko „importowano” na tereny Barbaricum. Tym większym  zaskoczeniem było odkrycie glinianego lichtarza podczas badań prowadzonych w 2010 r. przez Marcina M. Przybyłę na terenie wielokulturowej osady w Aleksandrowicach w gminie Zabierzów. Znaleziono go w warstwie kultrowej zawierającej materiały z różnych okresów chronologicznych. Jego datowanie opiera się więc z konieczności jedynie na analizie cech technologicznych. Wskazują one, że zabytek należy łączyć z rozwiniętą fazą wczesnego okresu rzymskiego lub początkami młodszego okresu wpływów rzymskich. Ten ręcznie lepiony świecznik powstał więc zapewne w II lub początkach III w. n .e.. Wykonany został przez miejscowego garncarza wzorującego się na analiogicznych przedmiotach pochodzących z terenu Cesarstwa Rzymskiego. Zabytek z Aleksandrowic to najprawdopodobniej jeden z najstarszych lichtarzy wykonanych na ziemiach polskich.   STAROŻYTNE SYSTEMY OŚWIETLENIOWE LAMPKI KONTRA ŚWIECE Umiejętność konstruowania domów uczyniła życie ludzi wygodniejszym. Wynalazek ten stworzył jednak nieznany wcześniej problem…

Konserwacja naczyń trypolskich

Bohaterem kwietniowej cyklicznej wystawy „Zabytek miesiąca” jest naczynie kultury trypolskiej z Wasylkowiec (obwód tarnopolski, Ukraina), datowane na okres 3900-3700 p.n.e. Muzeum Archeologiczne w Krakowie posiada w swych zbiorach wspaniałe kolekcje zabytków trypolskich: naczyń, figurek, narzędzi kamiennych. Zabiegi konserwatorskie zostały przeprowadzone na połowie naczynia prezentowanego na wystawie dla unaocznienia różnicy pomiędzy powierzchnią poddaną konserwacji a nienaruszoną. Zabytkowi towarzyszy opis historii pozyskania go przez Muzeum Archeologiczne oraz charakterystyka działań konserwatorskich.   KURATOR CYKLU: Jacek Górski SCENARIUSZ WYSTAWY: Maryla Dryja, Maria Gawrońska OPRACOWANIE GRAFICZNE: Agata Baltyzar FOTOGRAFIE: Agnieszka Susuł, Elżbieta Trela-Kieferling REALIZACJA OŚWIETLENIA: Marek Grosse

SZACH-MAT

Na zabytek maja 2018 r. w Muzeum Archeologicznym w Krakowie wybrana została jedna z najstarszych w Polsce i najstarsza w zbiorach krakowskich bierka szachowa. Jest ona abstrakcyjną figurą króla lub królowej (hetmana). Wycięto ją z poroża (w formę walcowatą) i wygładzono, a w górnej części wyprofilowano. Na boku i wierzchu ozdobiono ornamentem oczkowym (grupy po trzy oczka ułożone w trójkąt), przy podstawie zaś trzema dookolnymi płytkimi żłobkami. Zachowała się w dobrym stanie (niewielkie uszkodzenia powierzchniowe). Ma wysokość 2,8 cm, średnicę także 2,8 cm, a waży 17,3 g. Brak,…

Krzyż św. Kutberta. Dar Jego Ekscelencji Abp Grzegorza Rysia

Sierpy i sierpaki – czyli o żniwach w młodszej epoce kamienia

Młodsza epoka kamienia (neolit) to okres, który zaczął się w XI tys. p.n.e. na Bliskim Wschodzie, na terenach dzisiejszego Izraela, Syrii i Palestyny (tzw. Żyzny Półksiężyc). Wtedy udomowiono pierwsze rośliny i zwierzęta – dzikie trawy stały się uprawnymi zbożami, a kozy i owce zaczęły dawać ludziom mleko i wełnę. Człowiek z myśliwego i zbieracza stał się rolnikiem i zaczął osiadły tryb życia. Jest to jedna z największych zmian w historii naszego gatunku i dlatego proces ten bywa nazywany rewolucją neolityczną. Dostatek pożywienia i jego urozmaicenia spowodowało wzrost demograficzny, a wzrastająca liczebnie populacja zasiedlała kolejne obszary. W rezultacie neolityczne wzorce zostały przeniesione przez Bałkany, do pozostałej części Europy. Do Polski przywędrowały wraz z ludnością tzw. kultury ceramiki wstęgowej rytej, w VI tys. p.n.e., z nad środkowego Dunaju przez Bramę Morawską i przełęcze Karpat i Sudetów. To właśnie wtedy na naszych ziemiach zaczęły powstawać pierwsze stałe osiedla (wsie), naczynia z wypalonej gliny lepione ręcznie, zapoczątkowane zostało tkactwo oraz zastosowano bardziej zaawansowane techniki obróbki kamienia i krzemienia (m.in….

Ciosła budowniczych domów sprzed 7 tys. lat

Najstarsze przykłady trwałej architektury drewnianej, znanej z terenów południowej Polski, pochodzą sprzed ponad 7 tys. lat. Wiemy o nich dzięki wykopaliskom archeologicznym prowadzonym na wielką skalę w okolicach Krakowa, głównie w związku z budową autostrady A4.  Ukryte pod ziemią relikty drewnianego budownictwa z tamtego okresu są liczne. Na polach ornych współczesnych podkrakowskich miejscowości, takich jak Zagórze, Brzezie, Szarów i Targowisko, archeolodzy odkryli i przebadali pozostałości pradziejowych wsi ze śladami tak zwanych długich domów o konstrukcji słupowej. Domy te wznoszono przy użyciu kamiennych cioseł oprawianych w drewniane rękojeści. Wykonywano je techniką gładzenia z amfibolitu – skały metamorficznej. Z uwagi na wartość surowca kamiennego, sprowadzanego nad Wisłę z odległości ponad 400 km (Sudety), ciosła były cennymi i prestiżowymi narzędziami, które po śmierci swego właściciela często trafiały do jego grobu. Ciosła z drewnianym styliskiem i kamiennym ostrzem służyły do precyzyjnych prac ciesielskich. Posługiwano się nimi zarówno w czynnościach codziennych, jak i przy wznoszeniu wielkich konstrukcji mieszkalnych. Po domach sprzed 7 tys. lat zachowały się do dzisiaj tylko te elementy konstrukcji, które niegdyś wkopane były w ziemię. Ciemne ślady po drewnianych słupach i podłużnych jamach budowlanych odkryto tuż pod powierzchnią pól uprawnych m.in. w Brzeziu, pow. wielicki. Nazwę „długie domy” wprowadzono ze względu na rozmiary i funkcję tych budowli. Przy szerokości 6-7 m, ich długość dochodziła do 40 m. W obrysie takiego domu mogłyby się pomieścić 4 współczesne budynki jednorodzinne. Pod jednym…